Osuszanie murów i nie tylko – dlaczego jest tak ważne?
Wilgoć w pomieszczeniu to poważny problem niosący ze sobą wiele konsekwencji. Oprócz ryzyka wystąpienia groźnej dla zdrowia pleśni, powoduje nieprzyjemny zapach oraz plamy na ścianach, które burzą estetykę wnętrz i odstraszają swoim wyglądem. Problemu zwilgotniałych ścian czy fundamentów nie należy bagatelizować, a wszelkie objawy na to wskazujące wymagają natychmiastowej interwencji. Przyjmuje się, że optymalna wilgotność w pomieszczeniach mieści się w granicach 30-65%. Gdy jednak wzrasta powyżej 80% i utrzymuje się na tym poziomie przez dłuższy czas, powstaje ryzyko rozwoju grzybów. Jeśli więc w strukturze budynku nagromadziła się zbyt duża ilość wody, konieczne będzie osuszanie murów. Na szczęście usługi związane z usuwaniem wilgoci dostępne są w większości polskich miast, a już na pewno w Warszawie, Gdańsku czy Wrocławiu. Warto upewnić się, że w pobliżu naszego miejsca zamieszkania rzeczywiście mieści się solidna firma oferująca oczyszczanie pomieszczeń z wilgoci tym bardziej, że każdy z nas narażony jest na pojawienie się tego problemu. Wnikanie wody w strukturę domu może wynikać zarówno z niekorzystnych czynników atmosferycznych, jak i wadliwej konstrukcji poszczególnych elementów budynku.
Osuszanie fundamentów – kiedy może okazać się konieczne?
Zdarza się, że wilgoć przenika do budynku od dołu. Szczególnie dotyczy to starszych obiektów, w których brakuje izolacji przeciwwilgociowej fundamentów i podłóg lub niektóre jej fragmenty są nieszczelne. Wówczas dochodzi do zjawiska zwanego podciąganiem kapilarnym – materiał budowlany ciągnie wodę ku górze. Wilgoć może wtedy sięgnąć do 1,5 m wysokości lub nawet kilkakrotnie więcej. Wszystko zależy od rodzaju gleby, poziomu wód gruntowych oraz materiału, z jakiego wzniesiono mur. Samo osuszanie fundamentów może więc w dłuższej perspektywie okazać się niewystarczające. Podczas szukania źródła przecieku, należy wiedzieć, że woda zawsze kieruje się tą drogą, na której napotyka najmniejszy opór. Dlatego też może się zdarzyć, że miejsce jej ujawnienia nie będzie występowało dokładnie tam, gdzie punkt przecieku.
Osuszanie piwnic – gdy izolacja przeciwwilgociowa zawodzi
Naturalnie w momencie, gdy wilgoć przenika do budynku z gruntu, pierwszą jej ofiarą jest poziom piwniczny. I wcale nie musi to oznaczać kałuży na podłodze. Pojawić się mogą natomiast zacieki lub pojedyncze krople wody na ścianach. Zdarzają się też przypadki, gdy śladów wody nie ma w ogóle, lecz farba łuszczy się lub odpada, a na podłodze pojawiają się ślady soli. Oczywiście najbardziej niepokojącym objawem będzie wystąpienie pleśni. Oprócz wadliwej izolacji przeciwwilgociowej (lub jej braku) wilgoć w piwnicy może wynikać z podniesienia się poziomu wód gruntowych. Osuszanie piwnicy bywa konieczne również w sytuacji, gdy mamy do czynienia z uszkodzonym systemem odprowadzania wody, czyli na przykład z popsutą rynną. W wielu przypadkach wilgotność może dotyczyć w takim samym stopniu wszystkich kondygnacji i wynikać z niewystarczająco wydajnej wentylacji całego budynku. Przyczyn przedostawania się wilgoci do obiektów jest wiele, a konsekwencje na tyle poważne, że nie powinniśmy zwlekać, jeśli tylko zauważymy jakiekolwiek niepokojące objawy. Dzięki bezinwazyjnym metodom osuszania budynków szybko i skutecznie pozbędziemy problemu.